Potęga pytań (skutecznych)

Temat, który chodzi za mną od prawie 2 lat. Nazbierałem masę materiałów na ten temat, ale jest on tak obszerny, a zarazem tak ważny, że do tej pory zastanawiam się jak podać to w postaci skutecznego narzędzia.

Budowa domu sprawiła, że nie była to sprawa priorytetowa i dlatego trochę się z tym zeszło,
ale po mału nadchodzi czas się z tym zagadnieniem zmierzyć.
Tym wpisem chcę Ci tylko zasygnalizować jaką moc mają właściwie zadane pytania i oczywiście jak ważna jest sama treść i konstrukcja.

Przykład: kiedy coś zrobiłeś niewłaściwie możesz zapytać się na 2 sposoby:
Dlaczego tak głupio postąpiłem ?  lub
Co w następnej takiej sytuacji mogę zrobić lepiej ?
Nie muszę chyba analizować z punktu widzenia skuteczności, które z pytań jest lepsze 😉

Dobre pytanie jest czasem warte fortunę.

To podobnie jak z historią o mechaniku samochodowym, który za naprawę auta zainkasował 500 $ (wstaw dowolną i najlepszą dla siebie walutę), a jedyne co zrobił to popatrzył na silnik i raz uderzył młotkiem i zadziałało.
Klient trochę zbulwersowany taką ceną pyta czy aż tak drogie jest jedno uderzenie młotkiem. W odpowiedzi słyszy, że uderzenie młotkiem kosztowało 1 $, a 499 $ jest za to że mechanik wiedział gdzie uderzyć.

Podobnie jest z pytaniami. Jeśli wiesz gdzie, jakim pytaniem „uderzyć” możesz mieć niesamowite efekty. To na razie tyle – już wkrótce więcej szczegółów.

Dodaj komentarz